Blog
Kara bez więzienia. Kiedy sąd może zgodzić się na dozór domowy?
Wyrok pozbawienia wolności nie zawsze musi oznaczać pobyt za kratami. Coraz częściej stosuje się rozwiązania, dzięki którym skazany może dalej funkcjonować w społeczeństwie tj. pracować i być z rodziną, przy jednoczesnym nadzorze. Jednym z takich rozwiązań jest system dozoru elektronicznego (SDE), ale są też inne opcje łagodniejszego wykonania wyroku.
Kiedy zapada wyrok pozbawienia wolności, większość ludzi myśli, że to koniec. Jednak prawo karne daje możliwości, dzięki którym kara nie musi oznaczać pobytu za kratami. W wielu przypadkach można odbyć ją w domu, pod elektronicznym nadzorem.
Wbrew powszechnemu przekonaniu, skazany nie zawsze musi trafić do zakładu karnego. Istnieje rozwiązanie, które w ostatnich latach zyskało ogromne znaczenie - to system dozoru elektronicznego. W praktyce polega on na odbywaniu kary w miejscu zamieszkania, z tzw. bransoletką, która monitoruje przestrzeganie zasad ustalonych przez sąd. Oznacza to, że skazany może nadal pracować, opiekować się rodziną i funkcjonować w społeczeństwie, a jednocześnie wykonywać orzeczoną karę.
Z dozoru elektronicznego mogą skorzystać osoby skazane na karę do roku i sześciu miesięcy pozbawienia wolności, które mają stałe miejsce zamieszkania i spełniają określone warunki techniczne. Wymagana jest także zgoda dorosłych domowników. Sąd, rozpatrując taki wniosek, bierze pod uwagę dotychczasową postawę skazanego, jego sytuację rodzinną oraz to, czy odbywanie kary w domu nie zagraża porządkowi publicznemu.
To rozwiązanie ma sens nie tylko dla skazanego, ale i dla społeczeństwa. Osoba pod dozorem elektronicznym nie traci kontaktu z rodziną, może pracować, spłacać zobowiązania, utrzymywać dzieci. W praktyce oznacza to drugą szansę i powrót do normalności pod kontrolą prawa.
Dozór elektroniczny to jednak tylko jedna z form łagodniejszego wykonania kary. W zależności od okoliczności sąd może również zdecydować o warunkowym zawieszeniu wykonania wyroku lub o karze ograniczenia wolności, polegającej na wykonywaniu określonych obowiązków czy prac społecznych. W każdej z tych sytuacji kluczowa jest odpowiednia argumentacja i szybka reakcja obrońcy.
Z mojego doświadczenia wynika, że wiele osób nie wie o istnieniu tych możliwości i godzi się z myślą o więzieniu, choć prawo daje im realną alternatywę. Dlatego warto skonsultować się z adwokatem od razu po wydaniu wyroku lub nawet wcześniej - jeszcze przed rozpoczęciem wykonania kary. Dobrze przygotowany wniosek i przekonująca argumentacja mogą zdecydować o tym, czy najbliższe miesiące spędzisz za murami więzienia, czy w domu - z rodziną, pod kontrolą, ale z szansą na normalne życie.